LONDON, United Kingdom
Thornton, Surrey 0044-78-370-901-98
Witam wszystkich odwiedzajacych na moim blogu.
Postaram sie opowiedziec jak najszybciej jak i kiedy zostalem zainfekowany nieuleczalna choroba, jaka jest hodowla golebii pocztowych.
Otuz:
historia ta zaczela sie we wczesnych latach dzieciecych. W mojej rodzinie golabki byly od kilku pokolen, lecz tak naprawde zainteresowal mnie nimi moj tato, ktory hodowal golebie. Przez dlugie lata hodowalem golabki jako amator.
W 1997r pod namowa jednego z czlonkow PZHGP, Zenona Sotoly, oddzial 0355 Zabkowice Slaskie, zostalem pelnomocnym czlonkiem PZHGP. Pierwsze golabki, ktorymi zaczynalem lotowac pochodzily od roznych hodowcow z lepszymi i tych z gorszymi wynikami. Zawsze sie cieszylem kiedy ktos mnie obdarowal jakims ptaszkiem. Wyniki moje byly rozne, powiem tak, do materialu jaki posiadalem w owczesnych czasach byly ok, jak dla mnie, poczatkujacego hodowcy. Golabki ktorymi lotowalem zawsze mnie zaskakiwaly swoimi dobrymi i zlymi przylotami.
Niestety w 2002r wyjechalem do Wielkiej Brytanii za tzw. chlebem. Lotowania golabkow jednak nie zaprzestalem, zajal sie nimi moj tato. Obecnie lotuje z roznymi wynikami. Tymczasem moim drugim domem stal sie Londyn. Praktycznie od dnia kiedy przyjechalem, rownoczesnie z praca zaczalem szukac golebi. I jak to zwykle bywa , przez przypadek poznalem swojego obecnego partnera w hodowli golebii, Jean Clode'a Deguare. Moj przyjaciel, JCD, od dziesieciu lat lotowal w tutejszym zwiazku. Niestety byl hodowca, ktory plasowal sie na szarym koncu listy konkursowej. Po rozpoznaniu stada stwierdzilismy wspolnie, ze trzeba zaczac od nowa. Pozbylismy sie 90% golebi i nabylismy nowe golebie z roznych szczepow z jak najlepszymi rodowodami. Okazalo sie, ze to byl strzal w dziesiatke i juz w pierwszym roku zrobilismy wice-mistrzostwo golebii mlodych w ilosci sztuk 15.
Obecnie po trzech latach selekcji utworzylismy druzyne na loty doroslych w ilosci 32 wdowcow i tej samej liczby wdow. Lecz konkurencja nie spi, hodowcy w Anglii posiadaja bardzo dobry material hodowlany od najwybitniejszych hodowcow na swiecie. Wydaja ogromne pieniadze na swoich ulubiencow. Osiagaja oni bardzo dobre wyniki przylotow. Jednak jestem zawiedziony tutejszym systemem lotowania. W skrocie: mamy tu kilka federacji do ktorych mozna przynalezec, golabki sa oceniane po pozycji, ktora wywalcza w locie od nr1 do nr10, praktycznie tak wyglada lista konkursowa. Niema czegos takiego jak liczba konkursow w Polsce, zalezaca od ilosci golebii na starcie. Tu praktycznie nr1 zgarnia wszystko, poluje sie tu na tzw. wyczynowca (lotnika), golebia, ktory zdobedzie ta upragniona jedynke jak najwiecej razy. Niema tu czegos takiego jak grupy ABC itd. Kazdy wie jak to wyglada w Polsce- droga od mistrza sekcji (oddzialu) do GMP w poszczegolnych kategoriach.

wtorek, lutego 26, 2008

Zasady wspolzawodnictwa w UK

Witam wszystkich ponownie na mojej stronce. Na poczatku chcialbym serdecznie podziekowac koledze Jarkowi Wronskiemu (Woking, Surrey,UK) za pomoc w utworzeniu tegoz bloggera. Obiecalem koledze Jarkowi napisac troszke o systemie lotowania w Aglii. Otoz jak to w Anglii bywa, wszystko tu jest na opak i nie dokonca jasne, jednak postaram sie to jakos wyjasnic. Mamy tu podczas sezonu wiele lotow, w ktorych mozna uczestniczyc (niektore loty sa okreslone iloscia golebii wkladanych).
Wyglada to nastepujaco.
Sekcja (CLUB) - golebie wkladane na loty do sekcji rywalizuja z innymi golebiami z roznych sekcji co razem tworzy Federacja (oddzial - moze troszke wiecej jak oddzial mozna nazawac to okregiem). Golebie z tych oto sekcji (jest ich 12/13) oceniane sa po czasach i odleglosciach, wypuszczane z tego samego miejsca. Mistrzostwo zdobywa sie w sekcji i w rejonie po jak najwiekszej liczbie zwyciestw w sezonie, czyli:
Lot nr 1 - 1 golab hodowca (x)
Lot nr 2 - 1 golab hodowca (y)
Lot nr 3 - 1 golab hodowca (a)
Lot nr 4 - 1 golab hodowca (x)
Lot nr 5 - 1 golab hodowca (x)

hodowca (X) trzy razy pierwszy = MISTRZ

Potem mamy SMT (Surrey, Middlesex i jescze jeden okreg, ktorego nazwy niepamietam). Taki lot nazywany jest combajn rejs, udzial moze brac kazdy hodowca zrzeszony w tych trzech federacjach. Sa to jedne z najdluzszych lotow w sezonie , jest ich od 4 do 6 i loty te sa w programie kazdego klubu (sekcji) i uczesniczom w nim wszyscy hodowcy, okolo 2500 do 3000 golebi. Wygrana znow jest oceniana po szybkosci i kilometrazu, no i oczywiscie najlepiej jest miec tego pierwszego. Loty te premiowane sa nagrodami pienieznymi, mozna typowac swoje golebie i stawiajac na nie pieniadze , jezeli sie trafi, mozna nawet wygrac do £2000. Tak oto wyglada rywalizacja na szczeblu sekcja, okreg, rejon. Potem sa jeszcze inne zwiazki do ktorych mozna przynalezec takie jak: L&SECC, NFC, BICC, BICC international. Sa to kluby lotow narodowych i miedzynarodowych, krotko i daleko dystansowych do ktorych trzeba przynalezec osobno i oplacac osobne skladki, miejsca koszowania golebii czesto jest oddalona od miejca zamieszkania. Jest to troszke urozmaicone latanie, czasami w jeden dzien mozna konstantowac golebie z 4/5 lotow naraz, jest to super zabawa. Niestety ta zabawa moze troszke kosztowac gdybysmy chcieli uczestniczyc wieksza iloscia golebii, za kazdego golebia uczestniczacego w lotach trzeba placic.
Sekcja (club) od £0.50 do £2.00.
Pozostale loty w zaleznosci od ustalen, od £2.00 do £5.00.
Dlatego tez jest tylko mala czesc hodowcow trzymajacych duze stada, przecietnie jest to okolo od 20 do 30 starych i od 40 do 50 mlodych. Dla wiekszosci jest to troche za drogo, dlatego staraja sie wychowac jak najmniej, ale jak najbardziej wartosciowe golebie. aby uczestniczyc w lotach L&SECC, NFC, BICC, BICC international (itp.) nie trzeba uczestniczyc w lotach sekcji i okregu.
To by bylo na tyle, dalsza czesc juz w krotce.
Pozdrawiam wszystkich hodowcow golebii pocztowych.

2 komentarze:

Unknown pisze...

Pozdrawiam. Fajne informacje, oczywiście czekam na dalsze.

Unknown pisze...

wydaje mi sie ze zablakal sie golab . siedzi na dachu wiezowca w aberdeen w szkocji. posiada zolta obraczke z napisem 1322nrc17a, albo cos w przyblizeniu. obawiam sie ze padnie ofiara mew. moze jest to golab pocztowy i wlasciciel sie martwi, a ja nie wiem jak go odnalezc. a chcialbym pomoc. golab przebywa tam od kilku dni